Rower zamiast siłowni

Rowery

RoweryWiele osób wraz z końcem grudnia ustala sobie postanowienia, które planuje zrealizować w nadchodzącym roku. W większości przypadków są to postanowienia mające na celu poprawę stanu zdrowia, ogólnego samopoczucia poprzez wysiłek fizyczny. Co ciekawe najczęściej jest to bieg po karnet na siłownię. Czemu zapominamy o innych aktywnościach, które być może okażą się zbawienne dla naszego ciała?

Aktywność dla każdego
Rowery to ten sport, który towarzyszy nam od najmłodszych lat. Pierwsze przejechane metry na czterokołowcu, etap pozbywania się bocznych kółek oraz pierwszy prawdziwy rower otrzymany na komunię – każdy zaczynał w ten sam sposób. Warto więc wrócić do tak przez nas lubianej aktywności, zrezygnować z biegania na siłownię, do której najczęściej niechętnie podchodzimy już po miesiącu, dwóch bądź maksymalnie trzech. Rower to również ciężki wysiłek, a korzyści płynące z tego sportu są niezaprzeczalne.

Pozytywne aspekty roweru
Rowery wpływają pozytywnie nie tylko na fizyczny aspekt naszego organizmu, ale również na psychikę. Budują wolę walki, wywołują zadowolenie i euforię związaną z wydzielaniem się endorfin. Niezaprzeczalnymi zaletami są poprawa wydolności, zapobieganie powstawania chorób układu krążenia oraz wzrost wytrzymałości mięśniowej. To wszystko przemawia za tym, by porzucić sporty których nie lubimy na poczet tych, które towarzyszą nam od dawna i do których chętnie wracamy w słoneczne weekendy. Wpiszmy je na stałe w harmonogram dnia.